Dzień dobry, dziś
proponuję Wam opowiadanie o Kiciusiu
Perskim i wyrzutni mleka posłuchajcie, a następnie zabawcie się do piosenki
o Szalonej krowie. Miłej zabawy!
Temat: Białe i zdrowe
Zadanie
1.
Na początek doświadczanie zmysłowe – Mleczne
bąbelki.
Rodzic daje dziecku
kubeczki: papierowe i plastikowe (wielokrotnego użytku, z uszkiem), słoiczki z
mlekiem i słomki. Do każdego z tych pojemników rodzic wlewa kolejno odrobinę
mleka. Dzieci wdmuchują powietrze przez słomkę do mleka znajdującego się w
kubeczkach każdego rodzaju i nasłuchują, gdzie lepiej słychać pękające bąbelki,
wnioskują, gdzie tworzą się one większe; porównują, przez jaki pojemnik lepiej
czuć temperaturę mleka. Na koniec dziecko pije swoje mleko tak jak lubi (przez
słomkę lub bezpośrednio z kubka).
Zadanie 2.
Kiciuś Perski i
wyrzutnia mleka – rozmowa o tym, skąd się bierze mleko,
próba tworzenia zabawnych określeń dotyczących procesu pozyskiwania mleka na
podstawie opowiadania.
Kiciuś Perski i
wyrzutnia mleka Maciejka Mazan
To był
wyjątkowy dzień! Dlaczego? Z kilku powodów. Pani spytała wszystkich, jak lubią
pić
mleko,
ale zanim ktokolwiek się odezwał, Kiciuś Perski nagle się zbudził – a on bardzo
rzadko się budzi – i zawołał:
– Ja!
Ja lubię pić mleko! Na ciepło, zimno, z butelki, z kartonika – ze wszystkiego!
A dlaczego pani pyta? Ma pani dla mnie jakieś mleko?
Pani
powiedziała, że nie, ale ma niespodziankę, i to nie tylko dla Kiciusia:
wycieczkę na wieś,
gdzie
każdy będzie mógł się przekonać, jak powstaje mleko.
I
ledwie to powiedziała, a przed przedszkolem zatrzymał się autobus.
Kiciuś
Perski poderwał się na równe nogi i zanim inni zdążyli się ubrać, siedział już
w autobusie koło kierowcy i podskakiwał niecierpliwie.
Był to
pierwszy przypadek w historii przedszkola, kiedy Kiciuś tak bardzo się czymś
przejął.
Przez
całą drogę nie zasnął ani na chwilę i ciągle opowiadał o mleku. Że jest pyszne
i zdrowe,
i
bardzo ładne, i że on ma nawet zdjęcie butelki mleka na ścianie, bo lubi sobie
na nie popatrzeć przed snem.
– A
jak myślisz, Kiciusiu, skąd się bierze mleko? – spytała pani.
– Z
butelki. Albo z kartonu – odparł Kiciuś.
– A
jak się tam znalazło? – pytała dalej pani.
Kiciuś
zastanawiał się przez dłuższą chwilę i powiedział w końcu, że pewnie ktoś je
tam wlał.
– Ale
skąd je wziął? – chciała wiedzieć pani.
Sylwia
Sowa, która zostanie naukowcem, powiedziała, że pewnie istnieje jakaś maszyna
do
produkcji mleka. Brzmiało to bardzo prawdopodobnie, więc Kiciuś się z nią
zgodził.
Pani
tylko się uśmiechnęła i powiedziała, że właśnie jadą, żeby zobaczyć tę maszynę
do produkcji mleka. Kiciuś tak się ucieszył, że nie zasnął do końca podróży.
A
kiedy autobus się zatrzymał, Kiciuś pierwszy wyskoczył na zewnątrz i zaczął się
rozglądać.
–
Proszę pani! Ale tu nie ma żadnej maszyny! – pożalił się od razu.
–
Maszyny stoją trochę dalej – wyjaśniła pani.
I
zaprowadziła przedszkolaki do wielkiego budynku, w którym stało mnóstwo
zwierząt
w
czarno -białe łaty.
– To są krowy
– wyjaśniła pani.
Kiciuś
stał obok niej i podskakiwał niecierpliwie.
– A
kiedy zobaczymy maszyny do produkcji mleka? – spytał.
– To
właśnie krowy produkują mleko – oznajmiła pani.
Kiciuś
usiadł z wrażenia.
– Ale
jak to? – spytała Sylwia Sowa, bardzo zainteresowana.
–
Zaraz to zobaczycie – obiecała pani. – Ten pan wszystko wam wyjaśni.
I
rzeczywiście, zaraz przyszedł pan, który zaczął opowiadać, jak krowy produkują
mleko
i
zapowiedział, że teraz pokaże przedszkolakom, którędy to mleko wydobywa się z
krowy.
Kiciuś,
który siedział i trzymał się za głowę, na te słowa poderwał się z podłogi i
pobiegł za
panem,
żeby zobaczyć to jako pierwszy.
A po
chwili wszyscy w okolicy usłyszeli jego głos:
–
Proszę pani! Proszę pani! Ta krowa strzela mlekiem! Ona ma takie... wyrzutnie
mleka! Wiedziałem,
że
mleko jest najlepsze!
Kiciuś
przez całą drogę powrotną nie umilkł ani na chwilę, a tatusiowi, który
przyszedł odebrać
go z
przedszkola, oznajmił:
–
Zmieniłem zdanie! Nie musisz mi kupować myszek! Ale w zamian – koniecznie kup
mi
krowę,
tato!
Rozmowa
na temat opowiadania:
Rodzic
pyta: Dokąd przedszkolaki pojechały na wycieczkę? O jakich zwierzętach pani
powiedziała „maszyna produkująca mleko”? Co według Kiciusia Perskiego miała
krowa? Dlaczego Kiciusiowi skojarzyło się to z wyrzutnią? Co to jest według was
wyrzutnia? Spróbujcie znaleźć jakieś nowe określenia zamiast „maszyna
produkująca mleko” albo „wyrzutnia mleka”.
Zadanie 3.
Teraz proponuję,
abyście pobawili się przy piosence Szalona
krowa
https://www.youtube.com/watch?v=mf7isov5B-g
Jeżeli ktoś ma
ochotę może wydrukować gotową maskę krowy , bądź pokolorować i ozdobić ją
samemu, a następnie wykorzystać maskę do zabawy.
Zadanie 4.
Bańka z mlekiem – naśladowanie marszu z ciężkim przedmiotem.
Dziecko
maszeruje po pokoju, reaguje na sygnał rodzica. Gdy rodzic szybko klaszcze w
ręce, dzieci chodzą energicznie.
Gdy klaszcze
wolno – dzieci udają, że idą z ciężką bańką: pochylają plecy w dół, ręce
zwieszone, co chwila zatrzymują się, prostują plecy i się rozciągają. Zabawę
powtarzamy.
Zadanie 5.
Co czujesz? –poznanie powierzchni o różnych fakturach.
Rodzic rozkłada
przed dzieckiem przedmioty, których powierzchnia ma różną fakturę. Dziecko doświadcza
dotykiem, próbuje określić, jakie są te powierzchnie (miękkie, twarde,
gładkie, zimne, wilgotne, szorstkie, puszyste). Następnie rodzic prosi o podanie
tylko tych przedmiotów, które są np. szorstkie.
W drugiej części
zabawy rodzic wrzuca do woreczka wszystkie przedmioty i prosi o wyszukanie dotykiem
tylko tego, który jest np. puszysty.